kwi 02 2003

Bez tytułu


Komentarze: 3

Ale moja klasa jest pojebana nio...:-( Jak ja nie moge juz na lekcjach wysiedziec bo mi sie plakac chce jak patrze na tych ludzi...jednym slowem porazka... szok tragedia...Ale piepszyc wszystko!!! No prawie wszystko/wszystkich...ale wiekszosc wszystkiego i wszystkich:P To moje nowe motto zyciowe, przynajmniej na jakis czas;)))) Juz mam dosyc przejmowania sie wszystkim, co sie dzieje w około mnie...trzeba sie troszeczke wyluzowac i nie zawracac sobie głowy wszystkimi "bzdurami"...o! własnie tak!
Kto jest za??

 

ewcia02 : :
05 kwietnia 2003, 11:42
ja za to czesto lubie sie kierowac zasada:Walić wszystko ;) ale to tylko w krytycznych sytuacjach,albo przy zbyt dobrym humorze..
04 kwietnia 2003, 12:35
Ja popieram!
02 kwietnia 2003, 16:22
skup sie na szczesciu...:)

Dodaj komentarz